Opisałem historię z mojego życia - o mojej pracy i karierze zawodowej. A także o dwóch tragicznych wypadkach, które przeżyłem, jak wpłynęły na moje życie i na koniec drogę do Gwiazd.
Nazywam się Piotr Rojewski. Opisałem w blogu historię mojego życia - o mojej pracy i karierze zawodowej. A także o dwóch tragicznych wypadkach, które przeżyłem, jak wpłynęły na moje życie i na koniec drogę do Gwiazd. Zapraszam na mojego bloga, który znajduje się pod adresem: http://piotr-rojewski.blog.onet.pl/
Witaj Piotrze! Przeczytałam i jeszcze raz to wszystko przeżyłam. Zastanawiam się skąd czerpiesz siły, aby to wszystko wytrzymać : BÓL,którego nie da się opisać, cierpienie, rozpacz, bezradność wobec otaczającej rzeczywistości i bezdusznych urzędników oraz prawa, które dba głównie o nich. Chciałabym dla Ciebie i Twojej rodziny cofnąć czas i wymazać z pamięci to, co się stało. Niestety nie mam takiej mocy sprawczej. Śniło mi się wiele razy, że chodzisz na własnych nogach. Pragnęłabym, aby ten sen się nigdy nie kończył. Wracając do rzeczywistości, to życzę Ci z całego serca zrealizowania wszystkich planów i pomysłów. Wierzę, że wszystko się uda. Dziękuję za to że jesteś i za wszystkie rozmowy z Tobą i Twoją żoną. Rozmowy i przebywanie z Wami jest dla mnie bardzo cenne. Pozdrawiam - Iwona.
Miałeś bardzo bogate życie. Ale duchowo duzo bogatsze po tym poważnym wypadku. Myślę że właśnie to daje Ci dużo siły do działania. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoje pomysły. Pozdrawiam
Dodaj komentarz